Marcin Barski – Sen Wandzi – projekt radiowy – Park
Marcin Barski – Sen Wandzi
O Wandzi niewiele wiadomo. Prawdę mówiąc, nie dałoby się chyba nawet udowodnić, że istniała. Jedyne slady, jakie pozostawiła to nagrania jej głosu na starych taśmach znalezionych w kartonowym pudełku. Odręczne notatki zapisane ołówkiem sugerują, że taśmy nagrano w pierwszej połowie lat 80. Jeśli posłuchać uważnie, nagrania te zawierają niezwykłą opowieść – o migracji, ciężkiej pracy, o miłości i całkiem możliwej zbrodni. Ale są też i inne taśmy, które wiele dopowiadają do tej historii i razem z nią stanowią audialny dokument swoich czasów. Kto zabił Wandzię? Nie wiemy, ale możemy domyślać się brzmienia pejzażu dźwiękowego, w którym miało to miejsce. Instalacja ‚Sen Wandzi’ jest wynikiem refleksji nad przekonaniem, które mieli niektórzy pionierzy radia i fal radiowych: że jeśli udałoby się stworzyć odbiornik odpowiednio wrażliwy, to można by usłyszeć głosy zmarłych. Sprawdzimy czy to rzeczywiście możliwe. I porozmawiamy o pamięci ukrytej w starych, porzuconych nagraniach.